Deklaracja - zamknę bloga 21 marca 2021

Dzisiaj postanowiłem podarować jej kwiaty  15 lutego. Tak wiem, że „walę tynki” są 14 lutego. Ta data ma dla nas znaczenie symboliczne. Jestem jakiś spokojny w tym obszarze. Coś się we mnie wyprostowało. Może wytłumiło. Nie wiedzę jej na żadnym z portali. Może kogoś ma, może rzeczywiście pracuje nad sobą. Nie wiem. Nie ma dostępu do informacji o niej. 

Wiem, że się nie odezwała do mnie po 5 listopada ani razu. Zadzwoniłem do niej w Sylwestra dokładnie 15 min po północy. Nie odebrała. Jest konsekwentna. Ja też będę. Zaczynam obojętnieć. 

Nie jest ważny cel – 21 marca 2021, ale droga która mnie tam zawiedzie. Ten blog będę prowadził do 21 marca 2021. Po tej dacie zamknę go. To będzie koniec wychodzenia z toksycznego siebie i toksycznego związku. Już teraz dostrzegam zmiany. Mam swoje plany i swoje cele. Widzę, że ludzie z moje kręgu się zmieniają. 

Wszedłem na jeden z portali, aby jej poszukać. Mam na myśli xxxx. Wszedłem i poczułem się obco. Ja nie szukam już seksu, tylko seksu. Szukam związku, relacji, wyzwania. Tego tam nie znajdę. Jest tam wiele ładnych kobiet, ale ich system wartości nie ma nic wspólnego z moim. Nie widzę żadnej wartości z seksu z pięcioma osobami. 

Zmieniłem się. Niesamowite. To jest odkrycie dla mnie niezwykłe. Przestałem patrzeć na kobietę jednostronnie. Zaczęła się dla mnie liczyć jej wrażliwość, wartości jakie wyznaje, inteligencja (akurat to zawsze się liczyło). Ciekawe doznanie. 

Tak spotkam się z nią 21 marca. Nie robię sobie nadziei. Przyjdę i będę czekał na nią z bukietem kwiatów. Zycie lubi zaskakiwać. Tak chcę być zaskoczony. Ale z drugiej strony nie odezwała się ani razu. Życzę jej obecnie , jak najlepiej. Jeśli pracuje nad sobą, jest na odwyku, to dobrze. Chwalmy Pana.