Trzeci nie wysłany list do M – miłość z odroczonym terminem

Odpisała mi. Niby nic nie rozumiem albo że my się nie chcemy zrozumieć. Tak czy owak, zawsze Nowak. Potem trochę banałów i pytanie czego chcę w życiu. 

Oczywiście pije i już mówi o sobie, że jest alkoholiczką. Postęp. 

Tak wiem drogi czytelniku. Serial brazylijski to przy tym pikuś. Tak wiem będą ciągi dalsze. Jak długo? Do spodu, do białej kości. Nie wiem, jak długo. Rozrywkę jednak masz zapewnioną. Pewnie tak długo, jak będzie mnie to boleć i napędzać do rozwoju. Potem przestanę odpisywać. Teraz jednak mnie jeszcze to boli jakoś tam. 

Zapewne dywersyfikuje swoje usługi seksualne. Skąd to wiem. Zawsze, gdy pisze że jest zła ma kogoś na boku. Taka sytuacja. To nie mój problem. 

Zauważyłem, że mnie to już nie boli.